Witam Was bardzo serdecznie!
Jakaś magiczna moc sprowadziła Was tutaj i mam nadzieję, że wsiąkniecie na dłużej.
Wiele z Was pewnie mnie kojarzy jako autorkę siatkarskich opowiadań.
Dawniej pisałam jako Nicolette (Lette), jednak od kilku miesięcy podpisuję się po prostu ret.
Nie przedłużając: Miłego czytania!
i niech moc będzie z wami (tak, wcale nie lubię Gwiezdnych Wojen).
ret.
Pamiętam Cię jeszcze jako Nicolette.
OdpowiedzUsuńI byłam zawsze pod wrażeniem Twoich opowiadań.
Dlatego też będę tutaj czekać.
Serdecznie zapraszam na moja historię. W której nic nie jest oczywiste i pewne do końca. Gdzie miłość nie jest taka cukrowa jak w innych opowiadaniach, gdzie tajemnicą owiana jest każda napisana linijka. Prolog i pierwszy rozdział są już udostępnione na stronie www.amordifficilis.blogspot.com jeżeli masz ochotę, to serdecznie zapraszam.
niestety w przeszłości nie miałam takiej przyjemności, aby czytać Twoje opowiadania, ale obiecuję, że zostaję tutaj z Tobą i tą historią.
OdpowiedzUsuńczekam!